Ja polecam Drystar Alpinestars ... kurtka i spodnie ... dobre w temperaturach 10 do 20 stopni C. I deszcz tez nie jest straszny ..7 tys miles w tym roku w tym NC500 i komplet dalej wyglada jak nowy. Ps. Cena tez OK.
Mam tego Alpine drystar, ok 160f za kurtkę. Nieprzemakalna wydaje się po pół godziny ulewie ale na chłód za cholerę się nie nadaje. Po przejażdżce w temperaturze około 0 stopni myślałem że zapalenia płuc dostanę.
Ja z Leeds do Reading jechałem w ulewie i nie przemokłem około 12 stopni .. Może ten fakt ze w miarę nowa to jeszcze nie przemokła .. ale na cały dzień jazdy w deszczu to polecał bym i tak over jacket gumowany..